MÓJ PRĄD 6.0
Informacja o kontynuacji szóstej edycji programu Mój Prąd wzbudziła wiele emocji wśród osób zainteresowanych odnawialnymi źródłami energii.
Jak będzie wyglądać dofinansowanie do fotowoltaiki w 2024 roku? Kiedy ruszy nabór wniosków na dofinansowanie ? Jaka będzie wysokość dotacji? Co obejmie program Mój Prąd 6.0? Czy trzeba czekać z zakupem instalacji fotowoltaicznej na ogłoszenie oficjalnej daty rozpoczęcia programu?
Te pytania zadaje sobie wiele gospodarstw domowych chcących korzystać z odnawialnych źródeł energii elektrycznej na własne potrzeby, obniżyć rachunki za prąd, jak również zabezpieczyć się przed negatywnymi konsekwencjami wzrostów cen energii. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że ustawa o zamrożeniu cen prądu obowiązuje jedynie do czerwca tego roku, a i limit zużycia prądu po preferencyjnej cenie dla gospodarstw domowych to 1500 kwh, czyli o wiele mniej niż w roku ubiegłym.
Aby wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom, przyglądamy się najbardziej kluczowym kwestiom związanym z szóstą edycją inicjatywy Mój Prąd zgodnie z informacjami, które są dostępne na ten moment. Wyjaśniamy też, dlaczego warto zainwestować w fotowoltaikę przed rozpoczęciem naboru wniosków.
PROGRAM BĘDZIE KONTYNUOWANY
Według informacji opublikowanych na oficjalnej stronie programu, Mój Prąd 6.0 będzie kontynuowany w 2024 roku. Ma to związek nie tylko z ogromną popularnością poprzednich edycji, ale również z faktem, iż inwestycja w odnawialne źródła energii pozostaje bardzo istotną kwestią dla Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Inwestycja w zeroemisyjną energetykę bowiem to nie tylko troska o środowisko, ale również o niższe rachunki za energię elektryczną dla gospodarstw domowych.
Co więcej, jak wynika z wypowiedzi minister klimatu i środowiska, Pauliny Hennig-Kloski na antenie radia RMF FM, resort przewiduje rewizję głównych założeń programu w celu ulepszenia go na poziomie systemowym.
KIEDY RUSZA NABÓR WNIOSKÓW?
Na ten moment nie podano jeszcze oficjalnej daty rozpoczęcia szóstego naboru. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpatruje jeszcze wnioski złożone w poprzedniej edycji programu, która zakończyła się 14 grudnia ubiegłego roku. Według informacji podanych na stronie programu, zarówno ocena wszystkich wniosków, jak i wypłata środków powinny nastąpić w przeciągu 140 dni roboczych.
ILE WYNIESIE DOFINANSOWANIE W 2024 roku?
Jak do tej pory nie ujawniono szczegółów dotyczących wysokości dofinansowania w ramach programu Mój Prąd 6.0. W zeszłorocznej edycji maksymalna kwota dofinansowania wyniosła 58 000 złotych. Czy w związku z ogromnym zainteresowaniem oraz odblokowaniem unijnych pieniędzy w ramach Krajowego Programu Odbudowy, tegoroczne dotacje pozostaną na tym samym lub wyższym poziomie? Taki scenariusz wydaje się bardzo prawdopodobny, trzeba jednak poczekać na oficjalne informacje.
CO OBEJMIE DOFINANSOWANIE W RAMACH SZÓSTEJ EDYCJI PROGRAMU?
Dokładny zakres dofinansowania nie został jeszcze określony. W ramach programu Mój Prąd 5.0 dofinansowanie objęło przede wszystkim:
– Mikroinstalacje fotowoltaiczne.
– Różne typy pomp ciepła (gruntowe, typu powietrze / woda i powietrze / powietrze).
– Magazyny energii i ciepła.
– Systemy zarządzania energią HEMS/EMS.
– Kolektory słoneczne.
W ostatnim czasie pojawiły się również doniesienia dotyczące systemu dofinansowań przydomowych elektrowni wiatrowych, który ma ruszyć w połowie 2024 roku. Wiceprezes NFOŚiGW, Paweł Mirowski, nie potwierdził jednak czy dofinansowanie będzie częścią programu Mój Prąd 6.0 czy też będzie wypłacane w ramach osobnego funduszu.
KTO BĘDZIE MÓGŁ SKORZYSTAĆ Z PROGRAMU?
Na dokładne informacje dotyczące beneficjentów oraz konkretnych warunków programu będziemy musieli jeszcze poczekać. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że zarówno zasady przyznawania dofinansowania, jak i ogólne warunki będą podobne do tych, które obowiązywały w przypadku programu Mój Prąd 5.0.
Przypomnijmy, że w piątej edycji programu o dofinansowanie mogły ubiegać się osoby fizyczne, które nie korzystały do tej pory z grantu na mikroinstalację fotowoltaiczną, a które rozliczały się w systemie net-billing lub net-metering (pod warunkiem zmiany na net-billing). Drugą grupą docelową byli wnioskodawcy, którzy skorzystali z dofinansowania w ramach któregoś z programów rządowych (Mój Prąd, Czyste Powietrze lub programy gminne), a których mikroinstalacja PV została zgłoszona do przyłączenia przed 31 marca 2022 roku (w systemie rozliczania net-metering) lub od 1 kwietnia 2022 roku (w systemie rozliczania net-billing).
CZY WARTO CZEKAĆ Z ZAKUPEM NA URUCHOMIENIE PROGRAMU?
Nawet jeśli na ten moment nie podano jeszcze szczegółów kolejnej edycji, nie warto odkładać tego typu inwestycji w czasie z kilku ważnych powodów:
- Fotowoltaika jest opłacalna nawet bez dotacji: biorąc pod uwagę aktualne ceny prądu, inwestycja w instalację fotowoltaiczną dobrej jakości zwróci się w około 6-7 lat. Oczywiście, w przypadku skorzystania z dotacji możemy skrócić ten czas do 3-5 lat, jednak nie jest ona niezbędna, by czerpać wymierne korzyści jakie niesie ze sobą inwestycja w fotowoltaikę.
- Z punktu widzenia cen jest to najlepszy moment na zakup fotowoltaiki: warto mieć na uwadze, że zarówno wraz z nadejściem wiosny jak i rozpoczęciem nowego naboru do programu, jest bardziej niż prawdopodobne, że ceny instalacji fotowoltaicznych pójdą w górę, może się więc okazać, że pomimo dotacji ostateczny koszt będzie wyższy niż w przypadku inwestycji zrealizowanych przed oficjalnym rozpoczęciem programu.
Co więcej, trzeba również wiedzieć, że uzależniając datę zakupu instalacji od daty rozpoczęcia programu Mój Prąd 6.0 termin realizacji zamówienia znacznie się wydłuży, czego realnym skutkiem może być strata najlepszych miesięcy w roku pod kątem produkcji i konieczność polegania jedynie na tarczy antykryzysowej.
- Z wnioskiem o dotację można wystąpić nawet jeśli zakup fotowoltaiki miał miejsce przed rozpoczęciem programu: jest to nie tylko najbardziej wygodne, ale i opłacalne rozwiązanie. Dlaczego? Ponieważ klienci mający już zainstalowany system fotowoltaiczny, będą mogli szybciej zgłosić się po dotację, co z jednej strony zmniejsza ryzyko wyczerpania środków, a z drugiej, może przyspieszyć datę otrzymania dofinansowania. Z tego też powodu jest to bardzo interesująca opcja zarówno dla osób, które kupiły instalację fotowoltaiczną w zeszłym roku, ale nie zdążyły złożyć wniosku w edycji 5.0, jak również tych, którzy dopiero rozważają tego typu inwestycję.
Podsumowując, potwierdzenie kolejnej edycji programu Mój Prąd jest świetną wiadomością dla wszystkich osób zainteresowanych odnawialnymi źródłami energii zarówno w kontekście korzyści dla planety, jak również obniżenia rachunków za energię elektryczną. I nawet jeśli musimy jeszcze poczekać na szczegółowe informacje, jest to najlepszy moment, by pomyśleć o inwestycji w fotowoltaikę i urządzenia dodatkowe.